E-Learning
Te lekcje online są powalone. Nauczyciele 30 minut próbują sie połączyć. Później ogarinamy tematy ale takie useless że 5 minut googlowania da więcej. Oczywiście są trole które wszystko rozwalają, a nauczyciele są rozkojarzeni a wszyscy mają beke. Oczywiście jest garstka którzy tez mogą mieć beke albo jakoś ładnie pocisąć ucznia. Na koniec przedłużają i z przerwy nic nie mamy. Więc konkluzją (trudne słowo, ale kiedyś gdzieś przeczytałem i zdaje sie byc fajne) tego tekstu niech będzie: Nauczyciele ogarnijcie sie bo inaczej lekcje będą wyglądać jak w TVP.